ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
piłka nożna / Ekstraklasa
piłka nożna / Ekstraklasa -
Frączczak: Przede wszystkim chcę wygrać Puchar Polski
autor: P. Skiba Nie musisz już martwić się czy zagrasz na obronie, czy na skrzydle. Twoja pozycja ugruntowała się na tyle, że masz już komfort psychiczny?

- Bardzo się z tego cieszę, że gram tam gdzie lubię. W ataku mogę zagrać ja, Łukasz czy „Kita”. „Zwolak” wraca po kontuzji, a Seyia jest chyba szykowany do gry na boku. Wydaje mi się więc, że mam solidną pozycję.
Mówi się, że dla trenerów to dobra sytuacja, gdy mają uniwersalnego zawodnika, ale dla niego samego nie jest to aż tak komfortowa sprawa.
- Najgorsze są zmiany, gdy przed meczem dowiaduję się o tym, że zagram w innym miejscu niż byłem przewidziany przez cały tydzień. Wiele rzeczy trzeba zmienić w głowie, ustawieniu, poruszaniu się po boisku. Nie jest to fajne. Teraz jestem napastnikiem i mam dużo większą przyjemność z gry. Cieszę się oczywiście, że mam różne opcje, ale dla piłkarza ważna jest stabilizacja. Jeśli któryś z trenerów widziałby mnie cały czas na obronie, to też nie ma ogromnego problemu. Mogę grać, ale chcę być traktowany jako obrońca. Rzucanie z pozycji na pozycję powoduje, że trudno ustabilizować formę. To był największy problem i rzecz, która mi się nie podobała w uniwersalności.

W defensywie także miałeś dobre okresy gry, byłeś chwalony. Być może czasami nawet mocniej niż w ostatnich miesiącach.
- Był taki moment za trenera Wdowczyka, gdy prezentowałem się solidnie. W ostatnich miesiącach strzelałem bramki, więc automatycznie więcej się mówiło o mnie. Było trochę szumu. Myślę, że oddźwięk ostatnio był jednak większy, ale nie przywiązuje do tego wagi. W defensywie staram się także grać ofensywnie, ale gorzej było z bronieniem. Nikt wcześniej mnie tego tak naprawdę nie uczył. Nigdy nie byłem od początku do końca obrońcą.

Póki co nie przyszło ci jeszcze zagrać na bramce, a chodzą plotki, że dobrze sobie radzisz także w tej roli.
- Bardzo dobrze! Kiedyś chciałem grać na tej pozycji. Może gdybym był wyższy? Podoba mi się jednak gra na bramce. Na podwórku często stawałem między słupkami. Muszę powiedzieć, że mam takie inklinacje. Gdybym trenował cały czas i miał trochę lepsze warunki, to może nie grałbym w ekstraklasie, ale poradziłbym sobie.

To dość specyficzne podejście. Dzieci raczej nigdy nie chcą stać na bramce na podwórku.
- My mieliśmy małe podwórko. Często graliśmy 1 na 1. Zbieraliśmy się we trzech, dwóch grało, jeden bronił, a potem zmiana. Kilka elementów się szlifowało, bo umiejętności bramkarskie, defensywne i ofensywne.

Uniwersalność była więc obecna od najmłodszych lat.
- Tak, można tak powiedzieć.

Po tej rundzie można już powiedzieć, że będzie to twój najlepszy sezon w Pogoni pod względem liczb. Biorąc pod uwagę ligę i puchar masz już 10 bramek.
- Jeżeli chodzi o bramki, to tak. To też dlatego, że gram dłuższy czas w ataku, a wcześniej raczej tak się nie zdarzało. Powiedziałem w którymś z wywiadów, że jeśli byłbym napastnikiem, to cel minimum to 10 goli w sezonie w lidze. Wydaje mi się, że jest to do osiągnięcia.

Miniona runda była trochę szalona. Były świetne mecze jak z Bruk-Betem i Wisłą u siebie, ale też takie, które nie zachwycały ani was, ani kibiców.
- To nasza bolączka. W meczach z silniejszymi rywalami potrafimy grać dobrze. Potem z teoretycznie słabszymi jesteśmy faworytami, ale tracimy punkty. Trochę wynika to też z innego ustawienia takich przeciwników na mecze z nami. W poprzednim sezonie graliśmy mocno defensywnie. Wiem, że rywalom trudno się z nami grało, nie przegraliśmy wielu spotkań z rzędu. Teraz gdy nasz rywal się cofa, to trudno czasami coś stworzyć pod jego bramką. Z silniejszymi drużynami, jak z Legią, to my zagraliśmy nieco cofnięci. W ataku pozycyjnym musimy być szeroko ustawieni, czasami jedna strata stwarza idealną okazję do kontry dla rywali. Dlatego musimy nad tym pracować. Gramy tak dopiero pół roku. Jest co poprawiać, ale z biegiem czasu będzie lepiej. Czujemy to, że czasami zbyt łatwo tracimy punkty.

Wspomniany mecz z Legią, ale też z Arką, rywalizacja w Pucharze Polski, „Frączczers” są sympatycznymi momentami z trwającego sezonu.
- Wszystko zaczęło się od meczu pucharowego z Jagiellonią. To był trudny przeciwnik, wtedy lider tabeli, a my wygraliśmy wysoko. Potem mecze z Legią, Arką, czyli ważne kibicowsko spotkania. Chciałbym, żeby tych chwil było więcej, szczególnie w Pucharze Polski. Lech Poznań to najtrudniejszy przeciwnik z tych, których mogliśmy wylosować. Jeśli jednak przejdziemy do finału, to będziemy mogli powiedzieć, że nie mieliśmy łatwo, a zrobiliśmy coś fajnego.

Jeśli chodzi o Lech Poznań, to przy Bułgarskiej zagraliśmy dobry mecz, w którym jednak nie zdobyliśmy ani jednego punktu. Lech jest jednak do „ugryzienia”, jak każdy zespół w naszej lidze.
- Trzy, cztery lata temu to Lech był w meczach z nami uważany za dużego faworyta, a my mogliśmy zrobić niespodziankę. Teraz nasze szanse się wyrównują. Oni dla nas są niewygodnym rywalem, ale my dla nich także. Absolutnie nie obawiamy się, ale szanujemy ich. To dobra drużyna, tym bardziej po zmianie trenera. Mam nadzieję, że wszystko rozstrzygnie się po naszej myśli. Terminarz też ułożył się specyficznie, ponieważ najpierw gramy u siebie w lidze, a kilka dni później jedziemy na puchar do Poznania. Będzie ciekawie.

Czas płynie szybko. Masz już sporo lat stażu w szatni Pogoni.
- Czas płynie szybko, nie tylko nam. Już chyba leci siódmy rok w Pogoni. Tym bardziej cieszę się, że mogę grać na swojej pozycji i czerpać przyjemność z tego co robię.

Mówiłeś o minimum 10 bramkach w sezonie. Jaki jeszcze cel stawiasz sobie w tym sezonie?

- Przede wszystkim chcę wygrać Puchar Polski. To priorytet. Fajną sprawą byłoby zagranie na Stadionie Narodowym, ale ważne jest, żeby zdobyć trofeum dla Pogoni i zapisać się w historii na zawsze. Jeszcze zanim tu przyszedłem, nasi poprzednicy byli blisko, ale się nie udało. Teraz jest dobry czas, by poprawić wynik. Mamy fajną drużynę i stać nas na to.
źródło: pogonszczecin.pl
 

multimedia
najnowsze multimedia





co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni marzec 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
dzisiejsze newsy
siatkówka/Ekstraklasa kobiet: 1
 
top komentarze
newsy:
mecze:
21 » Korona Człopa-Gavia Cho »
12 » Gwardia Koszalin-MKP Sz »
11 » GKS Manowo-Iskra Białog »
11 » Dąb Dębno-Kasta Szczeci »
10 » Orzeł Łubowo-Wrzos Born »
10 » Orzeł Bierzwnik-Lech Cz »
9 » Morzycko Moryń-Dąb Dębn »
8 » Kłos Pełczyce-Pogoń Bar »
8 » Calisia Kalisz Pomorski »
8 » Ina Nadarzyn-Skrzydlaci »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 4
statystyki portalu
• drużyn: 3129
• imprez: 151633
• newsów: 78057
• użytkowników: 81033
• komentarzy: 1171940
• zdjęć: 892748
• relacji: 40576
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies